2020-06-06








Gdzieś za horyzontem wszystkich zdarzeń,
gdzie żaden wzrok nie sięga,
kryje się cel najgłębszych marzeń,
głuchy, niemy, nagi...

Oniryczna myśl, myśl zaklęta,
ta, co budzi mnie ze snu i snem jest jednocześnie,
nie pozwala na brak sensu
i na spokój już, za wcześnie.

Otulona miękką pierzyną,
niknę w tej dwuznaczności,
gdzie tylko instynkty drzemią prawdziwe,
mądrości z policzonej zaszłości.


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz